“To jest godzina fioletowa, godzina ciszy i cudu, kiedy uczucia blask i męstwo się odradzają, kiedy cienie pogłębiają się wzdłuż skraju lasu i wierzymy, że jeśli uważnie obserwujemy, w każdej chwili możemy zobaczyć jednorożec.”
z godziny autorstwa Bernarda DeVoto
Fioletowa godzina, ta pora dnia zaczyna się o 17:00, kiedy zaczyna się godzina koktajlu i zaczynamy przejście z dnia na wieczór, z pracy do domu, z pracy do (miejmy nadzieję) relaksu. Jednorożce dostrzegą, czy nie (będę miał to, co on ma!), To może być magiczny czas, szczególnie jeśli jest jakaś celność, jakieś poczucie rytuału w twoich działaniach. Fioletowa godzina nie musi oczywiście zawierać alkoholu, chociaż dobrze jest zrobić wysiłek i wymyślić coś specjalnego do picia.
Rytuał to nic innego jak (pół) subskrybowane serie ruchów, które pomagają nam wyznaczyć konkretny czas, zwykle przejście. Rytuały pomagają nam rejestrować i docenić te przejścia, które zwykle są trudnym czasem dla ludzi, nawet tych pozytywnych, takich jak małżeństwo i narodziny. Nawet zwykłe przejścia, takie jak przechodzenie z czasu pracy do czasu domowego, lub z dnia na noc, mogą korzystać z bycia oznaczonym i odnotowanym oraz, potencjalnie, nawet celebrowanym.
To, czego potrzebujesz, by stworzyć fioletową godzinę w domu, jest proste i proste (patrz lista poniżej). Ale najważniejszy jest umysł, z którym wchodzisz w to doświadczenie. Fioletowa godzina to szansa, aby odłożyć naszą mentalną i emocjonalną obronę i po prostu przeżyć chwilę, która prawie zawsze będzie oferować coś, co można docenić..
Oto jak buduję godzinę fioletową pod koniec mojego dnia:
Coś pysznego i specjalnego do picia (z alkoholem lub bez). Jak wcześniej wspomniano, fajnie jest stworzyć ten napój wtedy i tam, od zera. Możesz być kuszony, aby sięgnąć po to, co jest najbliżej i oczywiście, że jest w porządku. Ale dla niektórych jest to ten sam napój każdego dnia, bez względu na wszystko, a ta identyczność tworzy stabilność, która podtrzymuje rytuał. Oczywiście nawet pękanie piwa może być transcendentne, biorąc pod uwagę właściwy sposób myślenia, ale pamiętaj, że fizyczne ruchy stworzenia pomagają w ułatwianiu magii, więc mały wysiłek mieszania napoju jest często warty tego.
Ładny kieliszek do picia. Jest to być może dodatkowe, ale mimo to dobrze jest mieć swoje doświadczenie wspierane przez piękno, więc mam nadzieję, że ładny kieliszek nie jest zbyt trudny do zarządzania.
Muzyka. Jest to również dodatkowe, ale z tych samych powodów, co powyżej, rozważ dodanie muzyki do swojej fioletowej godziny, w służbie piękna i uduchowienia. Niezbędne jest także otwarte okno lub kominek, tylna weranda lub balkon lub wygodne krzesło. Ustawienie jest ważne.
Firma w formie małżonka lub przyjaciela jest miła ale nie jest to konieczne. Kiedy byłem dzieckiem, czasami dołączałem do moich rodziców podczas wczesnego wieczornego rytuału koktajlowego. Kieliszek Siódmej w ręce, siedziałem z nimi w salonie i słuchałem, jak wymieniają historie z ich dnia. Nadal widzę mojego ojca z tą wódką i tonikiem, jego długie nogi zgięte w kolanie i moja matka siedząca na kanapie z nogami schowanymi pod nią, z lodem w szklance. Nie pamiętam konkretów ich słów, ale najwyraźniej odcisnęło mi ich rytuał powrotu do siebie po dniu spędzonym oddzielnie i znaczenie odbudowy ich intymności poprzez tę cichą rozmowę. Wyraźnie (i na szczęście) wprowadzono mnie do fioletowej godziny w wrażliwym wieku.
Ale prawdą jest również, że może to być dobry sam czas, szczególnie jeśli twój dzień spędzony jest na radzeniu sobie z wieloma ludźmi, zatłoczonymi dojazdami, licznymi obowiązkami. Fioletowa godzina może być czasem świętowania samotności i tego, jak smaczne może być. Cisza, bezruch, powrót do siebie.
Telefon komórkowy wyłączony. Również telewizor i komputer. (Wymóg bezwzględny. Bez wyjątków.)
Dar fioletowej godziny polega na tym, że dajemy sobie przerwę od bezlitosnej działalności dorosłego życia i zanurzamy się w cichym blasku bytu. Nawet zapracowani ludzie z pewnością pozwolą na 10 lub 15 minut, aby popijać drinka i niech dzień powoli zwisa z ramion. Miejmy nadzieję, że jest trochę więcej czasu na odnowienie i refleksję oraz na wejście w komunię z pogłębiającymi się cieniami i magią, która szumi tam.
Związane z: Medytacja weekendowa: rytuał i powtórka
(Zdjęcie: Dana Velden)