Chciałbym móc powiedzieć, że to Julia Child zainspirowała mnie do założenia pierwszego fartucha, ale był to sos do spaghetti. Wiesz, ten typ z wysokiego słoika szybko wrzucił do rondla, a makaron gotuje się we wtorkową noc po długim dniu pracy. Nawet w niskiej temperaturze sos spaghetti uwielbia spontanicznie zrywać i wystrzelać małe bomby z sosem po zmęczonym i niczego nie podejrzewającym.
Chciałbym też móc powiedzieć, że to była pierwsza bomba sosowa na mojej bluzce, która doprowadziła mnie do fartucha, ale jestem dziewczyną, która lubi uczyć się rzeczy na własnej skórze. Po zaoferowaniu przynajmniej kilku ulubionych koszulek na ołtarzu gotowania w kuchni, przyszło mi do głowy, że moje koszule mogą być chronione tymczasową osłoną. Może coś w rodzaju tkaniny, która mogłaby zapętlić się wokół mojej szyi i zawiązać wokół mojej talii i ewentualnie mieć kieszeń lub dwie? Coś, być może, trochę jak … fartuch. Och, duh.
Mój pierwszy fartuch siedział w pobliżu przez cały czas, zaniedbany w dolnej szufladzie przy piecu pod stosem złożonych wyblakłych ręczników, które pojawiały się, gdy ktoś zapomniał włożyć pokrywkę do blendera przed włączeniem go.
Był to jasno-czerwony fartuch w kształcie płyty kanapkowej, który wiązał się po bokach i ledwie uderzał poniżej mojej talii, a był to domowy prezent ślubny od I-can’t-remember-który zawsze przypominał mi mundury noszone przez ludzi pijących piwo w górę iw dół trybun w grze w baseball. Nie było to całkiem normalne, ale kiedy w końcu go założyłem i zacząłem oszczędzać moje koszule, zakochałem się w jego funkcji.
Noszenie fartuszka w kuchni to coś innego niż parkowanie w mieście – wydaje się niepotrzebne, dopóki go nie wypróbujesz.
(Image credit: Tiffany Beveridge)
Znalezienie mojej idealnej fartuszki
Kilka lat temu mój mąż dał mi piękny fartuch z Anthropologie na Boże Narodzenie jako ulepszenie z mojego pierwszego fartucha. Ma czarujący krój i wzór, który wygląda na to, że jestem gotowy albo zorganizować epickie przyjęcie z okazji koktajli i drinków albo wykonać moje najlepsze podszywanie się pod Zooey Deschanel. Prawdopodobnie jedno i drugie.
Skrzydło (można je opisać tylko jako szarfę) jest wystarczająco długie, by wiązać się z idealnym łukiem na plecach. To fartuch zbyt piękny, by eksponować na żywioły. I przez elementy mam na myśli smar bekonowy. Ten uroczy mały numer wisi dekoracyjnie w mojej kuchni, tuż obok mojego bieżącego przejścia, bardziej zniszczonego fartucha, który uratowałem z głębi koszyka na odprawy Williamsa-Sonomy, kiedy w końcu przyznałem przed sobą, że potrzebuję czegoś bardziej praktycznego.
Fartuch ten jest poważny, ale nie jest pretensjonalny, jest wygodny bez bycia niechlujnym, a krawaty są wystarczająco długie, aby owinąć się wokół moich pleców i związać z przodu, w sam raz dla zabezpieczenia małego ręcznika na miejscu. Ma dwie doskonale głębokie kieszenie, gotowe do trzymania ziół wyciętych z moich roślin na zewnątrz lub do trzymania mojego telefonu komórkowego pod ręką, na wypadek, gdy muszę zrobić zdjęcie mojej galaretki, co zresztą robię, chociaż wiem, ile dork to sprawia, że się wydaje.
Mój fartuszek to w zasadzie pelerynę noszoną do tyłu.
Każdego wieczoru mój fartuszek jest gotowy, by posiekać ze mną, obrać ze mną, zetrzeć ze mną, zemulgować ze mną. Co kilka dni wskakuje szczęśliwie do pralki, domagając się zatrzymania wystarczającej ilości plam, aby nadać jej uliczną wiarygodność. Kiedy go noszę, moja rodzina wie, że wkrótce nadejdzie jedzenie, by uratować je przed głodem. Mój fartuszek to w zasadzie pelerynę noszoną do tyłu.
Mój fartuch zmienił się, jak gotuję
Zaczęło się od sosu spaghetti, ale noszenie fartucha doprowadziło do pewnego rodzaju osobistej transformacji w kuchni. Kiedy już byłem bezpieczny od sosu i oleju splatters, kiedy już miałem miejsce, aby szybko wytrzeć mokre ręce, wszystkie rodzaje zahamowań kuchennych pozostały.
To, co dawniej było obowiązkiem przyrządzania kolacji dla mojej małej rodziny, stało się moim ulubionym hobby, twórczym rytuałem, który rzucił wyzwanie sobie i żywił ludzi, których kocham najbardziej. Od lat moją ulubioną częścią każdego dnia jest zakładanie mojego niezawodnego fartucha, ustawianie świetnej stacji Pandora i zaczynanie czegoś pysznego.
Czasami mam na myśli przepis, czasami próbuję go wykorzystać, aby wykorzystać całą kolekcję składników, które pozostają w lodówce i spiżarni, zanim kolejny sklep spożywczy zacznie działać.
Nie ma znaczenia, jaki jest plan; mój fartuch i ja poradzimy sobie z tym.
Ukradnij ten pomysł: Fartuszki jako Wall Art? Tak proszę!
Czy nosisz fartuch podczas gotowania? Jakiego rodzaju to jest?